Hej! :) Ojeju, jak dawno tutaj byłam... Przepraszam, że nic nie pisałam, ale nie miałam czasu, a gdy już korzystałam z laptopa wolałam popisać ze znajomymi czy pooglądać seriale. Pisałam ostatni raz 3 maja, więc nie wiecie, że 5 maja byłam z rodzicami i ciocią, wujkiem na wycieczce w górach Świętokrzyskich. :) Było całkiem sympatycznie. Pogoda dopisała co najważniejsze. Byliśmy przy dębie Bartku i wchodziliśmy na Łysicę. Również zwiedziliśmy różne zameczki po drodze i byliśmy w muzeum wsi kieleckiej w Tokarni. :) Zdjęcia może dodam w następnym poście, ale tak naprawdę nie ma co oglądać i jakość zdjęć też nie jest rewelacyjna - aparat 6mpix, więc nie ma co się dziwić. Przez ten tydzień miałam masę nauki... W wolnych chwilach wychodziłam ze znajomymi na rower, żeby się odstresować i oderwać od szkoły. :) Wczoraj byłam na urodzinach u Karoliny - też było fajnie! :) Dzisiaj mamy w końcu weekend, ale pogoda się popsuła. Rano padało, ale chociaż po południu się rozpogodziło. Ok. 16 pojechałam na imieniny do babci. Było dość zabawnie i przede wszystkim rodzinnie. :) Gdy wróciłam do domu poszłam jeszcze na spacer z Pati i Krystianem. Jutro już niedziela (jak ten czas szybko leci...), więc muszę odrobić lekcje i nauczyć się 50 pytań z katechizmu i 50 dat z historii. Nie dam rady... :c Nauczy się ktoś za mnie? :)
Ładne zdjęcie ;D
OdpowiedzUsuńJa współczuję tej nauki ;(
nie ma to jak rodzinna atmosfera xDD
OdpowiedzUsuń(piękne zdjęcie)
ojejku, ja też byłam w Górach Świętokrzyskich :) i też przy tym dębie;p tylko to było 15 lat temu ;p hehe
OdpowiedzUsuńŚwietny blog . ! ; )
OdpowiedzUsuńDodaję się do obserwantów i liczę na to samo u mnie . ; **
Zapraszaam do mnie http://naturalnieee-malinowaa.blogspot.com/ . Pozdrawiaam . ; ** ^^
marzą mi się takie prościutkie włosy! ;<
OdpowiedzUsuńLovely!
OdpowiedzUsuńShall we follow each other?
xoxo
Nina